Dziś na blogu kolejna historia autentyczna, ale dość nietypowa, bo opowiadana w duecie! Poznajcie Małgorzatę Brzeską i Monikę Chochlę – dwie kobiety, które postanowiły razem stworzyć portal Job Choice dla ludzi poszukujących zmiany zawodowej. Od 11 lat pomagają innym znaleźć własną ścieżkę zawodową a ich misją jest sprawienie, aby praca była źródłem rozwoju i zadowolenia dla każdego!
Historia autentyczna #7: Dziewczyny, opowiedzcie o sobie.
Cześć! Dziękujemy za zaproszenie do wywiadu! Będzie on nietypowy, bo udzielany w duecie. Nazywamy się Małgorzata Brzeska i Monika Chochla. Na pytania odpowiadamy z dwóch stron Odry. Nasze drogi spotkały się dwa lata temu i od tego czasu tworzymy portal job-choice.net. Jest to miejsce w sieci dedykowane osobom, które chcą czerpać więcej satysfakcji z pracy, zwiększyć swoja efektywność lub są na rozdrożu ścieżki zawodowej.
Jak to się stało, że działacie razem?
Jedna z nas to inżynier w branży automotive z doświadczeniem mentoringowym, a druga psycholog i trener. Łączy nas zamiłowanie do jakości: życia i pracy oraz do efektywności. Stąd zainteresowanie rozwijaniem i wspieraniem potencjału osobistego. Prowadzimy coaching kariery i pomagamy w zmianie zawodowej, a na portalu dzielimy się nasza wiedzą i inspiracjami.
Jak wyglądały Wasze drogi zawodowe?
Obie nasze drogi zawodowe są konsekwentnym słuchaniem siebie i swoich potrzeb.
Stworzenie portalu było naturalną konsekwencją naszych doświadczeń i obserwacji rynku pracy oraz wyzwań, przed jakimi staje dziś pracownik, freelancer, team leader czy właściciel firmy. Sprawdziłyśmy siebie w każdej z tych ról, a nasze zawodowe ścieżki ciekawie się przeplatają. Mamy łącznie 10 lat doświadczenia pracy w międzynarodowych korporacjach i 10 lat doświadczenia w prowadzeniu szkoleń. Nasze wnioski i doświadczenia z jednej strony się świetnie uzupełniają, z drugiej każda ma inne spojrzenie na dany problem.
W wielkim skrócie droga jednej z nas wiedzie przez studia z elektroniki i telekomunikacji, pracę w Niemczech, doktorat w koncernie we współpracy z uczelnią wyższą, zagraniczne wyjazdy, coaching, rodzicielstwo, współtworzenie firmy z branży IT. Druga z nas ma za sobą studia psychologiczne, pracę w NGO na pełnych obrotach, doświadczenie wypalenia, okres 300 zł miesięcznego dochodu, bycie freelancerem oraz wytrwałe szukanie i sprawdzanie drogi.
Połączył nas pomysł na wspólny portal i mnóstwo otwartości na współpracę zdalną. Spotkałyśmy się na żywo dopiero po roku regularnego skype’owania! 🙂
A co z Waszymi marzeniami?
Tak sobie myślimy, że marzenia dotyczą rzeczy zdecydowanie ważniejszych niż blogowanie. Nasz portal i prowadzony na nim blog to projekt. Mamy określony cel i krok po kroku realizujemy plany.
Naszym marzeniem – wizją, jest aby portal job-choice.net był pierwszym miejscem w sieci, do którego zaglądasz jeśli chcesz zmienić pracę, zaplanować swoją ścieżkę zawodową.
Jak powstał pomysł na taki portal? Co było najtrudniejsze?
Pomysł na portal powstał w wyniku burzy mózgów i przelania na wirtualny papier naszych wizji, bardziej lub mniej śmiałych koncepcji i pomysłów.
Każda z nas ma więcej odwagi i marzeń niż czasu na ich realizację, więc najtrudniejszym momentem jest zawsze ustalenie priorytetów. A potem konsekwentne trzymanie się ich, bez zbaczania na tory inspiracji, które czerpiemy z każdej strony.
Wasza historia autentyczna brzmi imponująco! A co ze spełnieniem zawodowym?
Skoro każda z nas #pracujetamgdziechce, to chyba jasne, że odczuwamy spełnienie zawodowe 🙂
Jakie jest Wasze najlepsze wspomnienie?
Najwięcej radości dają nam nasze spotkania w realu – to wielka frajda zobaczyć się po długim czasie rozmów przez Internet. Tej jesieni spędziłyśmy kilka dni na Octoberfest w Monachium: mamy świetne wspomnienia z tego czasu i on też pozwolił nam na nowo złapać wiatr w żagle. Te spotkania są naszym remedium na kryzysy, tak bardzo przecież naturalne.
A jakie były Wasze początkowe oczekiwania co do portalu?
Blog początkowo był miejscem do podzielenia się swoim doświadczeniem. Przekształcił się w platformę wiedzy o zmianie pracy i platformę komunikacji z osobami zainteresowanymi rozwojem osobistym. Zaskoczyło nas, że to wszystko zadziało się tak szybko.
Mamy wrażenie, że Internet zalewa fala blogów i początkowo może trudno jest znaleźć te bardziej wartościowe, na które warto poświęcić swój cenny czas.
Wierzmy jednak głęboko, że jakość zawsze się obroni. Jeżeli zastanawiasz się, czy wystartować, to jeśli tylko masz coś ciekawego i wartościowego do przekazania, rób to śmiało!
Jesteśmy zadowolone z naszego projektu w jego obecnym kształcie. Chcemy współpracować z większą liczbą autorów i pokazywać coraz bardziej oryginalne pomysły na życie. Wszystko jednak w swoim czasie. Ze zmianami jest trochę tak, jak z przemeblowaniem pokoju – często masz potrzebę ustawienia na nowo tych samych elementów.
Przewodzi nam jednak myśl „keep it as simple as possible, clean and lean”. Zależy nam na przekazaniu wartościowych treści w jak najprostszy sposób i ciągle się w tym doskonalimy.
A rada dla innych kobiet? Co byście powiedziały innym kobietom przedsiębiorczym?
Ośmielamy się odpowiedzieć na to pytanie dlatego, że same jesteśmy mamami i kobietami przedsiębiorczymi, dzięki czemu wiele testujemy na sobie.
Słuchajcie swojego wewnętrznego głosu i odważcie się spełniać swoje marzenia! Na dobrą jakość znajdą się klienci zawsze, niezależnie, czy projektujesz sukienki, jesteś freelancerem informatykiem, prawnikiem, pośrednikiem nieruchomości czy zajmujesz się rękodziełem. Warto zainwestować w jakość i profesjonalizm w połączeniu z budowaniem marki osobistej.
Mamy wrażenie, że najtrudniej jest kobietom, które niedawno stały się mamami, bo z racji swojej nowej roli mają znacznie ograniczone możliwości czasowe, a często z różnych powodów nie mogą wrócić do swojej poprzedniej pracy. Inne tego nie chcą i naturalną sprawą jest nowa orientacja zawodowa. Dla takich kobiet stworzyłyśmy serię wywiadów z inspirującymi mamami. Są to historie pokazujące różne ścieżki zawodowe i wybory młodych mam – motywują i pokazują wiele zawodowych możliwości.
W jaki sposób odpoczywacie od pracy?
My bardzo lubimy prowadzić coaching, pomagać naszym klientom w rozwiązaniu nieraz trudnych sytuacji, prowadzić szkolenia czy pisać artykuły i przeprowadzać wywiady do naszego magazynu job-choice.net. Jest to w pewnym sensie naszą pasją, bo uwielbiamy odkrywać potencjał innych osób i wzmacniać ich wiarę w siebie, aktywować do „chce mi się”.
Nasza praca jest pasją, nie oznacza to jednak, że nie potrzebujemy odpoczynku, dystansu i naładowania akumulatorów.
Planując nasz rok, planujemy najpierw urlop i czas wolny. Postępując w ten sposób mamy pewność, że pojedziemy na wakacje lub odpoczniemy w domu, we własnym mieście i przez to będziemy później efektywnie pracować. Uwzględniamy także ważne dla nas życiowe wydarzenia jak przeprowadzka czy powiększenie rodziny, bo jest dla nas jasne, że pochłoną one uwagę i czas. Dopiero na taki kalendarz nakładamy cele związane z pracą.
Jak odpoczywamy?
Obydwie odpoczywamy najlepiej w ruchu: sport, taniec, rowery, górskie wycieczki czy zwyczajny spacer po najbliższej okolicy to nasze sposoby na złapanie dystansu. Lubimy też spotkania ze znajomymi i długie rozmowy z przyjaciółmi. Monika czasami potrzebuje adrenaliny w postaci wspinaczki po ferratach czy skoku na bungee, ale nie jest to nasz klasyczny sposób spędzania wolnego czasu. Kiedy potrzebujemy oderwania się od codzienności, podróżujemy, nieraz w niestandardowy sposób. Mamy na swoim koncie wyprawy samochodowe, autostopowe i rowerowe (nawet na 1000 kilometrów po górach), a każda z nich przyniosła owoce w postaci odświeżonego umysłu i zregenerowanych szarych komórek.
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wywiad!